Na lekcję języka polskiego każdy z nas miał przynieść swoją ulubioną zabawkę. Większość uczniów przyniosła pluszaki: Gabrysia - różowego króliczka, Wiktoria - misia z rozczochraną czupryną, Martyna - rodzinę króliczków, Iza - zielonego żółwia, Edyta - niedźwiadka, a Kinga i Marcin - psiaki. Ja przyniosłam ogromnego niedźwiedzia z czerwoną kokardą. Były też inne zabawki: czerwone auto, pistolet, traktor.

Na początku lekcji przedstawialiśmy swoje zabawki, a następnie je opisywaliśmy. Na koniec zrobiliśmy wystawę, która zdobi parapet naszego okna w klasie.

Bardzo podobała mi się ta lekcja, jak wszystkim w klasie. Była wyjątkowa, gdyż było bardzo wesoło, a każdy z nas mógł opowiedzieć i pokazać swoją ulubioną zabawkę.

/ K. Kurzydło /