Nasza klasowa wyprawa była naprawdę udana! Na początku trochę pogoda nas straszyła i było nieco chłodno, ale za to humory nam dopisywały. Chłopcy zajęli się przygotowaniem ogniska, a dziewczyny zadbały o to, aby nikt nie był głodny. Przebojem okazały się pieczone ziemniaki z masełkiem - pycha! Oprócz jedzenia było tez trochę ruchu: gra w piłkę, zbieranie gałęzi na ognisko i robienie rzeźb z piasku.
Kiedy następna wycieczka klasowa..?